W czwartkowe popołudnie w hotelu Aviator odbyło się spotkanie rozbocze władze Radomskiego  Okręgowego Związku Piłki Nożnej oraz przedstawicieli kilku czołówych klubów z regionu radomskiego. Tematem przewodnim było utworzenie klas sportowych w regionie radomskim. Pomysł jest, chęci również, a teraz kolejny kro to przekonanie władz samorządowych.

Projekt tworzenia klasy sportowych i systemu szkolenia przedstawił Marek Śledź. Od kilku miesięcy pełni rolę dyrektora sportowego Radomiaka Radom, ale przed 12 lat pracował w jednej z najlepszej w Polsce Akademii Piłkarskiej Lecha Poznań. Swoją wiedzę, bagaż doświadczeń chciałby teraz przerzucić na radomski grunt.

Sławomir Pietrzyk prezes Radomskiego OZPN zaprosił na spotkanie przedsatawicieli czołowych klubów, które w tej chwili pełnią rolę ambasadorów futbol w regionie. Prezes przyznał, że jeśli w większych ośrodkach uda się stworzyć klasy sportowe, to w dalszej kolejności można próbować w następnych.

Autorem projektu był wspomniany Marek Śledź, który dość szczegółowo i fachowo przedstawił sposoby tworzenia takich oddziałów sportowych i jak wyglądałbny ten system w najbliższych latach. Chodzi tutaj o objęcie w pierwszej kolejności uczniów szkół podstawowych klas 4-6, a w dalszej kolejności klas 1-3 gimnazjów. Dyrektor Śledź zaznaczył, że podstawą całego szkolenia jest ujednolicenie szkolenia. ""By być lepszym, trzeba trenować z lepszymi i grać przeciwko lepszym od siebie" - taką zasadę przyjął autor programu.

- Chodzi o to, aby młody piłkarz, który jest najlepszy w grupie nie czuł się ciągle najlepszy, ale żeby przesuwano go do starszej grupy, aby miał możliwość sprawdzenia się z lepszymi - podaje jeden z przykładów.

Partnerami tworzenia klas sportowych w regionie radomskim może być Radomski OZPN, zainteresowany klub, dyrekcja szkoły i samorząd. Uczestnicy spotkania mieli wiele pytań i wątpliwości podczas spotkania, ale Marek Śledź przekonywał ich, że warto zaangażować się w ten projekt. Jego realizacja wcale nie jest taka trudna.

- Kiedy po wielu latach powróciłem do Radomia, to wszędzie napotykałem na jakieś czarnowidztwo. Ludzie w kółko powtarzali, że czegoś nie wolno, że czegoś się nie da, skąd można wiedzieć, że się nie da jeśli się nie spróbuje - mówił Marek Śledź.

Teraz wszystko w rękach samorządów. Niewątpliwie przedtsawiciele klubów będą próbowali zachęcić burmistrzów, wójtów i starostów do tego. Radomski OZPN i Wydział Szkolenia deklaruje w tej kwestii fachową pomoc. Być może jednym z pierwszych samorządów będzie Przysucha, bo w spotkaniu brał udział Adam Pałgan, wiceburmistz tej miejscowości.

O klasach sportowych i przedstawionym projekcie będziemy informować na bieżąco.

Ulubione