Odszedł dobry człowiek, wspaniały kolega, a przede wszystkim Przyjaciel Futbolu. W sobotę radomska katedra wypełniła się po brzegi. Całe środowisko pożegnało Jerzego Figasa. Zmarł w wieku 89 lat. Będzie nam Go bardzo brakowało.

Po mszy pogrzebowej kondukt przejechał na radomskie Borki, Jerzy Figas został pochowany na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego. Przypomnijmy, Jerzy Figas zmarł 13 marca w wieku 89 lat. Był znanym radomskim dziennikarzem, specjalizował się w tematyce sportowej. Ale przez prawie 30 lat był także szefem nieistniejącego już radomskiego Słowa Ludu. Jako redaktor sportowy współpracował również w latach dziewięćdziesiątych już jako emerytowany dziennikarz. Współtworzył tygodnik "Czas Mazowiecki".

Był prezesem Radomskiego Okręgowego Związku PIłki Nożnej. Do ostatnich dni jeździł po całej Polsce na mecze Radomiaka, ale nie tylko, bo wpadał też na mecze innych drużyn. Miał przyjaciół w całej Polsce, o czym mogliśmy się przekonać w sobotę na pogrzebie, gdy wielu znamienitych gości przyjechało go pożegnać. 

Panie Jerzy dziękujemy za wszystko!

Rodzinie, bliskim, przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje [*]

--------

FOT. echodnia.eu

Ulubione