W najbliższą sobotę w Warce o godz. 15 rozegrany zostanie kolejny memoriał Daniela Malinowskiego, byłego piłkarza KSWarka i Legionu Głowaczów.

W grudniu 2010 roku Daniel Malinowski zginął tragicznie na polowaniu. To była ogromna tragedia dla całego środowiska piłkarsiego w naszym regionie. Odszedł nie tylko dobry piłkarz, ale przede wszystkim sympatyczny kolega i wspaniały człowiek. Corocznie piłkarze, koledzy i przyjaciele spotykają się po to, aby wspólnie pograć w piłkę i uczcić pamięć popularnego „Malina”.

- Był kapitanem naszej drużyny. Świetny przyjaciel, dlatego corocznie nikogo nie trzeba szczególnie zapraszać na jego memoriał. Atmosfera jest przyjazna, a w hali sporo  emocji - powiedział Kamil Witkowski, prezes Legionu Głowaczów.

W sobotę o godz. 15 rozpocznie się już piąty memoriał Daniela Malinowskiego. Zanim zabrzmi pierwszy gwizdek, o godz. 13.30 w kościele Matki Boskiej Szkaplerznej odbędzie się msza święta. Potem emocje odbywać się będą w hali przy ul. Warszawskiej 49. Zagrają drużyny Legionu Głowaczów i Klubu Sportowego Warka, gdzie Malinowski niegdyś występował. Przyjadą piłkarze czwartoligowego Mazowsza Grójec, Przyjaciele z Kozienice, a także drużyna jego kolegów, która zagra pod nazwą Przyjaciele Daniela. Organizatorzy liczą, że impreza potrwa do godz. 19. Trzeba przypomnieć, że rok temu w memoriale zwyciężyli Przyjaciele z Kozienic.

Ulubione